Wczoraj znowu złapał mnie głód słodyczowy, a w związku z tym, że od niedawna moja córeczka bardzo lubi mi pomagać w kuchni, postanowiłam upiec z nią ciastka:).
Kolejny raz skorzystałam z książki Pani Ani Starmach- "Pyszne 25". Ciasteczka robi się szybko, łatwo, smakują bardzo dobrze, czyli wszystko tak, jak lubię:).
Składniki:
Kolejny raz skorzystałam z książki Pani Ani Starmach- "Pyszne 25". Ciasteczka robi się szybko, łatwo, smakują bardzo dobrze, czyli wszystko tak, jak lubię:).
Składniki:
- 120g miękkiego masła,
- 80g cukru (0,5 szklanki),
- 1 jajko,
- 250g mąki (1,5 szklanki),
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 tabliczka czekolady- mleczna lub gorzka (u mnie mleczna).
Czekoladę kroimy na małe kawałki.
Masło wrzucamy do miski, wsypujemy cukier i ucieramy razem za pomocą miksera. Następnie dodajemy jajko, mieszamy i stopniowo wsypujemy mąkę z proszkiem do pieczenia (ciągle mieszając).
Do powstałej masy wrzucamy pokrojoną czekoladę, mieszamy łyżką.
Z powstałego ciasta formujemy małe kulki wielkości orzecha włoskiego, układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczamy (łyżką lub dłonią), zachowujemy odstępy między ciastkami!
Nasze ciastka wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i pieczemy 10-12 minut. Wyjmujemy i pozostawiamy do ostudzenia.
W przepisie Pani Ani są także posiekane orzechy włoskie (50g), więc jeśli macie w domu, to możecie dodać. Ja nie miałam, ale z czekoladą też wyszły pyszne:).
Źródło: Anna Starmach- "Pyszne 25"