Na dzisiejszy, piątkowy obiad proponuję młode ziemniaczki z dodatkiem fasolki szparagowej. Nie przepadam za ziemniakami, ale takie młode, z dodatkiem warzyw lub nawet tylko jogurtu naturalnego mogłabym zajadać w okresie wakacyjnym prawie codziennnie.
Składniki:
- młode ziemniaki,
- fasolka szparagowa,
- bułka tarta,
- masło,
- koperek,
- sól.
Nie podaję ilości składników, bo każdy sam wie najlepiej ile ziemniaków jest w stanie zjeść;)
Ziemniaki obrałam, umyłam, ugotowałam w osolonej wodzie, odcedziłam, dodałam odrobinę masła, posiekanego kopru i wymieszałam razem w garnku.
Fasolkę umyłam, poodcinałam końce, ugotowałam w osolonej wodzie- trwało to ok. 20 minut (fasolka powinna być miękka).
Na patelnię wrzuciłam kawałek masła (ok. 1/3 kostki), następnie wsypałam bułkę tartą (ok. 1/2 szklanki) i podsmażałam do momentu, gdy bułka się ładnie zarumieniła.
Ziemniaczki posypałam jeszcze koperkiem, a na fasolkę nałożyłam ciepłą omastę z bułki tartej. Można też fasolkę wrzucić na patelnię i wymieszać razem z bułką. Danie banalnie proste, a jakie pyszne. Polecam i smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz